W Kostaryce wszystko jest “pura vida”(z hiszp. czyste życie). Pura vida mówi się zamiast dzień dobry, dziękuję, u mnie wszystko w porządku — pura vida, pura vida, pura vida. Tam czas jest pojęciem prawie niemierzalnym, liczy się uśmiech i przecież jakoś to będzie.